Właśnie zakończył się wyjazd naszych podopiecznych do Wólki Nadbużnej! Wszystko świetnie się udało, było mnóstwo atrakcji. Zapraszamy na fotorelację oraz do przeczytania relacji z wyjazdu napisanej przez mamę jednego z naszych podopiecznych, Panią Annę. 🙂

Wólka Nadbużna to maleńka wieś malowniczo położona w środku lasu w okolicy Siemiatycz. Dla podopiecznych Fundacji i dla nas – ich rodzin – okazała się być wspaniałym miejscem na wspólne spędzenie ostatniego weekendu wakacji. Zwłaszcza, że pogoda sprzyjała realizacji najbardziej karkołomnych atrakcji przygotowanych dla nas przez ekipę Fundacji.
Zaczęło się wśród drzew na wysokości 10m. Wszyscy chętni rodzice mogli spróbować swoich sił i popisać się zimną krwią w parku linowym. A popisać się wypadało, bo przecież z dołu obserwowały nas dzieci, które na swojej trasie radziły sobie doskonale. Następnego dnia mieliśmy okazję zobaczyć rzekę Bug naprawdę z bardzo bliska. Podczas niemal 3-godzinnej wyprawy kajakami podziwialiśmy malownicze skarpy brzegowe, drzewa powalone przez bobry czy brodzące w wodzie czaple. Tego dnia korzystając z ciepłego wieczoru godnie pożegnaliśmy sezon grillowy, mając dużo czasu na rozmowy z innymi rodzicami, dzielenie się swoimi historiami i doświadczeniem. Kompleks wypoczynkowy, w którym mieszkaliśmy oferował również basen, grotę solną, bilard i kręgle, z których również chętnie korzystaliśmy.
Doskonale wiemy, że ten nasz beztroski wypoczynek był możliwy dzięki świetnej organizacji i zaangażowaniu ekipy Fundacji i obecnych tam niezmordowanych wolontariuszy. Cieszę się, że mogliśmy Was lepiej poznać. Dziękuję, za kilometry pokonane w zabawie z naszymi dziećmi; za ich niepohamowany śmiech przy łaskotkach; za opiekę nad nimi, gdy my wspinaliśmy się po drzewach , za spacery z ciężkimi wózkami; za wspólne wypasanie królików; za wieczorne czuwanie przy śpiochach. Jesteście niesamowici! Wspomnienia tego malowniczego miejsca, pięknej pogody i Waszej serdeczności to dla nas zastrzyk siły i pozytywnej energii, który działać będzie jeszcze długo.
Anna Sz.