Siostry i bracia naszych podopiecznych z hospicjum w tym tygodniu bawią się razem z nami. Każdego dnia, w ramach wakacyjnej grupy wsparcia, nasza Fundacja organizuje im atrakcje. Wybraliśmy wyłącznie… atrakcyjne. Bo co jest  w dzieciństwie ważniejszego od zabawy? Nic! A szczególnie w wakacje!

Rodzeństwu chorych dzieci należy się wytchnienie i jak najwięcej godzin beztroski. Dlatego plan wypełniliśmy tak, by nawet przez chwilę nie myśleć o niczym innym niż o zabawie. Dzieciaki zaczęły w poniedziałek od wizyty w stadninie koni, potem była wycieczka z przewodnikiem po Jurajskim Parku Dinozaurów, a wreszcie szaleństwo na autodromie i innych atrakcjach wesołego miasteczka. Potem zmęczona i szczęśliwa ekipa udała się na smaczny obiad.

I tak dzień w dzień. Wtorek to seans w kinie, odwiedziny w zoo i harce w parku wodnym. W środę nasza dzielna drużyna spróbuje pokonać trudne trasy w parku linowym, a o wrażeniach będzie mogła pogadać przy ognisku i kiełbaskach. W czwartek dzieci czeka wizyta w papugarni i skoki w parku trampolin. A żeby wróciły na resztę wakacji w naprawdę doskonałej formie w piątek staną przed kolejnym wyzwaniem – zmaganiem ze ścianką wspinaczkową. Ponieważ w ciągu takiego tygodnia spalą masę kalorii, na finał zaplanowaliśmy pyszną nagrodę – wizytę w pizzerii. A – już właściwie w drodze do domów – jeszcze wskoczą na partyjkę do kręgielni.

Niech dzieciaki korzystają z każdej tak zorganizowanej chwili. Niech szaleją bez ograniczeń. Jak śpiewał Pan Kleks „na mądre miny czasu szkoda”. Mamy nadzieję, że będą też im smakowały przekąski, które dostarcza nam niezawodna sieć Chorten. Dziękujemy!