Okazuje się, że choroba (nawet bardzo poważna) nie wygra z chęcią radości i zabawy. Świąteczny, mikołajowy czas rozpoczął się również 8 grudnia w Klinice Onkologii i Hematologii Dziecięcej UMB, gdzie leczone są dzieci chore na nowotwór. Jak co roku, świąteczne zabawy i gry przygotowali nasi niezastąpieni wolontariusze, jednak tym razem na małych pacjentów czekał prawdziwy zestaw niespodzianek. Pierwszą z nich były odwiedziny prawdziwego Świętego Mikołaja z Laponii, który przyjechał do Białegostoku z dalekiego Rovaniemi w Finlandii, dzięki Podlaskiej Fundacji Rozwoju Regionalnego. Razem z Miss Polonią Rozalią Mancewicz rozdał naszym podopiecznym wspaniałe prezenty, zajrzał również do dzieci, którym stan zdrowia nie pozwalał uczestniczyć w ogólnej zabawie. Śmiechu, radości, zabawy było co nie miara. Jakie było zdziwienie dzieci, gdy w klinice pojawił się kolejny, tym razem „fundacyjny” Mikołaj, wraz z pomocnikiem w osobie Ambasadora Fundacji Pana Cezarego Żaka. Kolejne prezenty, wspaniała zabawa, mnóstwo radości, śmiechu, zdjęć i pytań. Nasi wolontariusze, bez których żadne ważne wydarzenie w klinice onkologii dziecięcej nie mogłoby się odbyć zadbali o to, by zabawa trwała jeszcze przez długi czas.

Dziękujemy Panu Andrzejowi Parafiniukowi za prawdziwego Świętego Mikołaja i prezenty.

Bardzo dziękujemy Panu Cezaremu Żakowi, że jak zwykle znalazł czas dla naszych podopiecznych.

Dzięki takim ludziom i pomysłom świat mimo choroby jest piękny.

Ewelina Sobolewska, koordynator wolontariatu