Dziś rozpoczęliśmy dzień od bardzo smutnej wiadomości. W nocy odszedł nasz podopieczny Krzyś. Kochał spacery i towarzystwo swoich kolorowych pluszaków, wśród których szczególnie upodobał sobie niewielkiego misia. Wtulał się w niego codziennie przed snem.
Krzyś był z nami praktycznie od początku swoich dni, a dziś pozostawił puste ramiona swojej babci … Aniołku dziękujemy za Twoją obecność, pozostaniesz w naszych sercach na zawsze …