Co roku w drugą niedzielę grudnia obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Palenia Świec. Tego dnia na całym świecie, kolejno, godzina po godzinie, w każdej strefie czasowej, równo o 19.00 płoną świece na znak pamięci o wszystkich zmarłych dzieciach, bez względu na ich wiek i okoliczności śmierci.
W Białymstoku zapaliliśmy światełka po raz trzeci. Uroczyste nabożeństwo, w którym uczestniczyło ok. 70 osób celebrował ks. Aleksander Dobroński. Podczas nabożeństwa przywoływano imiona wszystkich dzieci, którymi opiekowało się BHD. W zadumie, nie rzadko ze łzami w oczach wsłuchiwaliśmy się w każde wyczytywane imię i nazwisko. Po nabożeństwie każdy z nas zapalił światełko, które symbolizuje wiarę w życie wieczne. Ten dzień to dzień wyjątkowy – to nasze wspólne święto – rodziców, rodzeństwa, pracowników i wolontariuszy, w którym uczestniczą nawet ci , których drogi już dawno się rozeszły.
Tego dnia przed Msza Świętą odbyło się także spotkanie Grupy wsparcie w Żałobie. Po kilkutygodniowej przerwie rodzice oraz rodzeństwo podopiecznych BHD spotkało się w siedzibie Fundacji „Pomóż im”. Spotkanie było okazją do zapoznania się z księdzem Aleksandrem Dobrońskim oraz psycholożką Barbarą Kochman, którzy od listopada dołączyli do zespołu hospicyjnego. Rodzice oraz wszyscy obecni są jak rodzina, których nie łączą więzy krwi, ale wspólna droga choroby i śmierci dzieci. Niejednokrotnie rodzice podkreślali, że spotkania na grupie uczą ich życia na nowo, bez tych którzy byli całym ich światem.
W tych szczególnych chwilach, rodzicom towrzyszyły zdjęcia ich dzieci, które zabrali ze sobą…
Kolejne spotkanie 15 stycznia.