W miniony poniedziałek, kilka minut po godzinie ósmej rano ponad 40 osobowa grupa naszych podopiecznych, ich rodzeństwa oraz opiekunów z Fundacji udała się w długą podróż do Zakopanego na turnus rehabilitacyjno-wypoczynkowy.
Pierwsze dni minęły wyjątkowo szybko. Swoją przygodę z górami grupa „starszaków” rozpoczęła od spokojnej „rozbiegówki” Dolinami Małej Łąki i Strążyską. Po takiej zaprawie bez trudu udało się dotrzeć do schroniska na Hali Gąsiennicowej przez Rusinową Polanę, Gęsią Szyję i Waksmundzką Rówień. Wdrapaliśmy się też na Kasprowy Wierch!
Natomiast młodsza grupa już pierwszego dnia udała się na Wielki Kopieniec. Ale niestety, nie udało się go zdobyć, bo plany pokrzyżował nam deszcz. Kolejne dni to wędrówki Drogą pod Reglami, Dolinami za Bramką, Białego oraz Strążyską, a także wizyta w Muzeum Tatrzańskim.
W piątek wszyscy pojechaliśmy do Krakowa do Ogrodu Doświadczeń im. Stanisława Lema. Mimo bardzo wysokiej temperatury uczyliśmy i bawiliśmy się tam świetnie, a na obiad zjedliśmy pyszne naleśniki. Pełen wrażeń dzień zakończyły podchody po Harendzie.
A już wkrótce planujemy zdobycie Sarniej Skały i Giewontu. Trzymajcie za nas kciuki! Niech moc będzie z nami!